Łowisko Złap i Wypuść kontra kłusownicy
2022-06-19Obrazek z Miejsca Kłodnickiego
Słoneczna niedziela. Interwencja po zgłoszeniu od wędkarzy – OGROMNE PODZIĘKOWANIA ZA WŁAŚCIWĄ POSTAWĘ.
Po przybyciu na łowisko okazał się oczom strażników taki oto sielski obrazek:
sześciu panów zza wschodniej granicy spoczywających w cieniu brzóz po spożyciu pewnej dawki napoju chmielowego okraszonego mocniejszym trunkiem o potocznej nazwie gorzałka. A jakże – wędki zarzucone do wody. Od tego momentu rozpoczęło się oczu otwieranie. Strażnicy spoglądają i… rodpod, jedna wędka, druga wędka; rzut oka w prawo – trzecia wędka. I się zaczęło!
Siatka w wodzie a w niej ryby – na łowisku Złów i Wypuść!!! Nas to oburza, ich nie. Ale to nie koniec – uwagę przykuwa pusta butelka pet, która okazała się częścią większego zestawu. Całość połowu rzecz jasna nie została zarejestrowana.
Pan policjant po przyjeździe nad wodę wsparł działania strażników i po konsultacji z dowódcą patrolu wymierzył 620 zl mandatu. Płatnego gotówką. Na szczęście któryś z panów „mógł” pojechać do bankomatu.
Obrazki z Dębowej i Kanału Gliwickiego
Nadal z uporem maniaka odnajdujemy panów, amatorów przygód z wędką, którzy uatrakcyjniają sobie pobyt nad wodą dodatkową adrenaliną wynikającą z braku uprawnień. Za każdym razem mandat podsycał ich zainteresowanie miłością do natury. A musiała być ona wielka – wyrażali ją nie przebierając w słowach .
Co czeka strażników z powiatu Kędzierzyn-Koźle?
Oby nic.
Z wędkarskim pozdrowieniem: „Wodom cześć”
SSR K-Koźle
Autor tekstu: Konrad Bielecki